Literature
Opuszczone Miasto
Pierwszy i zarazem ostatni raz odwiedziłem cię w przeddzień twoich dwunastych urodzin. Był późny wieczór i kiedy wszedłem przez uchylone drzwi twojego pokoju już twardo spałaś. Leżałaś na wznak z głową lekko przechyloną w moją stronę i delikatnym uśmiechem na ustach, jakbyś mnie oczekiwała. Podszedłem do okna i rozchyliłem ciężkie zasłony, pozwalając miękkiemu księżycowemu światłu opłynąć twoje porcelanowe, lekko zaróżowione policzki, malutki, uroczo zadar